Co robić z pijakami za kierownicą?

Jak skutecznie karać pijanych kierowców?
Janusz Palikot ma sposób na walkę z pijakami za kółkiem.

Poseł PO na swoim blogu przedstawił własne pomysły na walkę z pijanymi kierowcami. Po każdych świętach, kiedy policja zatrzymuje coraz więcej kierowców, pojawiają się nowe pomysły, mające na celu ograniczenie ilości osób, które prowadzą samochód pod wpływem alkoholu. Co proponuje Janusz Palikot?

Po pierwsze chce, aby ubezpieczenie od kosztów leczenia nie pokrywało leczenia w przypadków osób, które spowodowały wypadek pod wpływem alkoholu. Po drugie zachwala pomysł dożywotniego zabierania praw jazdy kierowcom, którzy po raz kolejny zostali złapani na jeździe na podwójnym gazie.

Po trzecie chce podwyższyć limit zawartości alkoholu we krwi do poziomu w krajach śródziemnomorskich, czyli z 0,2 do 0,5 promila. Kolejny pomysł to zaprzestanie karania więzieniem pijanych rowerzystów. Zdaniem posła PO to nic nie daje. Ostatni pomysł podoba nam się jednak najbardziej:

Upublicznić fakt jazdy przez kogoś po pijaku w ten sposób, że takie osoby zmuszone byłyby do pracy w izbach zatrzymań dla osób nietrzeźwych przy myciu zatrzymanych pijaków.

Taka kara może okazać się bardzo skutecznym narzędziem w walce z pijanymi kierowcami. Jednak jak na razie, radykalne pomysły posła Palikota nie znajdowały uznania wśród partyjnych kolegów. Czy tak będzie również tym razem?

Źródło: palikot.blog.onet.pl