Alkoholizm to choroba, możesz nauczyć się ją kontrolować ciesząc się pełnią życia
Dzielimy się informacjami, doświadczeniami narosłymi wokół programu 12 Kroków i stosujących go, by wymieniać je i by dać szanse zdobycia o nich wiedzy nieuzależnionym.
Jak wstępuje się do AA
Nikt nie "zapisuje się" do AA w powszechnie przyjętym sensie. Nie wypełnia się żadnej deklaracji członkowskiej W większości grup AA nie ma żadnego wykazu członków Nie ma wpisowego, składek ani żadnych opłat. Większość ludzi włącza się do AA, przychodząc po prostu na spotkanie AA. Do AA mogli trafić w różny sposób. Doszedłszy - wskutek picia - do przekonania, że chcą zaprzestać pić - mogli zgłosić się do punktu kontaktowego AA lub do Biura Służby Krajowej AA w Warszawie, ul. Chmielna 20, skąd dostali adres lokalnej grupy AA. Innych mógł skierować lekarz poradni odwykowej, albo przyprowadził ich przyjaciel, krewny lub duchowy doradca. Zazwyczaj nowicjusz, przed pierwszym jego spotkaniem AA, ma okazję rozmawiać z jednym lub kilkoma członkami wspólnoty. Daje to możliwość zorientowania się, jak AA pomogło jego rozmówcom. Nowicjusz uzyskuje informacje o chorobie alkoholowej i o AA, co pomaga mu przekonać się, czy rzeczywiście ma szczerą chęć zaprzestania picia. "Jedynym wymogiem przynależności do AA jest chęć zaprzestania picia". Do AA nikt nikogo nie werbuje ani nie zmusza. Jeżeli po kilku spotkaniach ktoś uzna, że to nie dla niego (niej), to nikt nie będzie go namawiał do ponownego przyjścia. Co najwyżej poradzą mu, aby nie odcinał się na zawsze, ale nikt z AA nie będzie nigdy decydował za kogoś innego. Tylko sam zainteresowany alkoholik może powiedzieć, czy AA jest mu potrzebne, czy nie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz