AA jak każda forma działalności wypracowało swoją, rozpoznawalną symbolikę.
Symbole sa wykorzystywane przez AA-cow, ale tego nie mozna nikomu
zabronic. Gdyby jakas grupa postawila figurke swinki na stole, to tez
by nic sie nie stalo.
No bo świnia prawdopodobnie tez nie tknie alkoholu w postaci plynnej.
Swieca tez jest nabytkiem "nieobowiązkowym", jak nic nie jest
obowiazkowe w AA, oprocz checi niepicia, ale zgodnie z trad. 4 można
puscic podczas spotkania, naprzyklad, muzyczke relaksacyjna w tle.
Dromader czy świeca w ogole nie sa symbolami strikte AA.
No ale do rzeczy.
Należałoby właściwie zacząć od Wielkiej Księgi podstawowego tekstu AA, który powinien być obecny na każdym spotkaniu anonimowych alkoholików.
Tytuł dzieła spisanego przez Billa Wilsona brzmi Anonimowi Alkoholicy, potocznie zwany jest Wielką Księgą co podobno zaczęło się po wydaniu pierwszych egzemplarzy, z powodu kosztów na najtańszym prawie kartonowym papierze i objętościowo była ona naprawdę wielka.
Pierwsze jedenaście rozdziałów od str 1 do 145 pozostaje niezmienione od pierwszego wydania, wszelkie tłumaczenia zachowują identyczna treść na każdej stronie co jest warunkiem uzyskania zezwolenia na rozpowszechnianie w danym kraju od właściciela praw autorskich;
AA World Services Inc. New York
Pozostałe strony zawierają historie osobiste przy czym przyjęte jest by zamieszczać historię Dr. Boba oraz w polskich wydaniach historie polskich AA, w innojęzycznych tamtejsze.
Ogólnie znany jest symbol AA, pisany dużymi literami , oznacza skrót Anonimowi Alkoholicy.
Innym mniej znanym symbolem AA jest równoramienny trójkąt wpisany w okrąg, ramiona trójkąta symbolizują: Zdrowienie, Jedność i Służbę zaś okrąg wszystkich alkoholików zdrowiejących na podstawie programu AA.
Zapalona świeca.
Tu zacytuję fragment z oficjalnej literatury AA , który odczytuję czasem na mityngach gdy pojawi się nowicjusz:
" ta świeca, która przede mną stoi to płomień nadziei na lepsze jutro, na rozpoczęcie nowego lepszego życia, życia bez alkoholu. W tym samym czasie , gdzieś na drugim końcu Polski i świata na mityngu AA pali się świeca i ona łączy nas wszystkich uczestników AA tak jak łączy nas jeden problem"
Kapelusz
I znowu zacytuję:
" Leży przede mną kapelusz, tutaj spotyka się nasza odpowiedzialność i pieniądze. Ten kapelusz to nadzieja i szansa dla tych co jeszcze do nas nie trafili. A jeśli trafią to znajdą przynajmniej jednego z nas chętnego do pomocy.Kapelusz to nasza samowystarczalność"
W praktyce datki do kapelusza są dobrowolne, zebrane kwoty przeznaczane są na opłatę za wynajem sali, ulotki dla nowicjuszy, bieżące potrzeby grupy jak kawa herbata.
Nadwyżka powinna być odprowadzana do wykorzystania przez służby intergrupy .
ale z tym różnie bywa
Wielbłąd - dromader.
Spotyka się uczestników AA z dumą noszących wpięte w klapy metalowe wielbłądziki symbolizujące jakoby przynależność do AA.
To tylko zwyczaj, wielbłąd nigdy nie został oficjalnie zaaprobowany jako symbol wspólnoty, Wielka Księga ani razu nie wymienia nazwy tego zwierza. Jak mówią ortodoksi jak czegoś nie ma w Książce to nie jest to AA.
Niemniej jednak w Polsce przyjęło się noszenie dromaderów i tekst: wielbłąd może nie pić 24 dni ja mogę 24 godziny.
Te 24 dni to biologiczna bzdura, a w Anglii jako symbol trzeźwości noszą metalowe prosiaczki
Wielbłąd po prostu zawsze był, pierwsze wydania literatury trzeźwościowej jeszcze nim przetłumaczono z angielskiego wielką księgę miały na pierwszej stronie logo wielbłąda.
Prawdopodobnie w latach 70 ktoś wpadł na pomysł że dromader ma coś wspólnego z alkoholikiem niepijącym i tak zostało.
Wielbłąd jest również symbolem cierpliwości i spokoju, dzięki którym można osiągnąć więcej niż przez nie przemyślane działania lub wybuchy złości
fragment z książki Osho "Mapy świadomości" Dość ciekawie moim zdaniem jest tutaj opisana symbolika wielbłąda.
Wielbłąd jest chyba najbrzydszym zwierzęciem całej egzystencji. Nie można pogłębić jego brzydoty. Co jeszcze można zrobić? Taka z niego karykatura. Wygląda tak, jakby wyszedł prosto z piekła.
Wybór wielbłąda jako najniższej świadomości jest idealnie trafny. Najniższa świadomość w człowieku jest kaleka - chce być zniewolona. Boi się wolności, bo boi się odpowiedzialności. Gotowa jest dać się objuczyć takim ciężarem, jak to tylko możliwe. Cieszy się, gdy jest obarczana ciężarem. I taka jest najniższa świadomość - obładowana wiedzą, która jest zapożyczona. Żaden godny człowiek nie pozwoli sobie na obciążanie się zapożyczoną wiedzą. Ta obładowuje cię moralnością, którą umarli przekazują żywym, która jest dominacją martwych nad żywymi. Żaden godny człowiek nie pozwoli, żeby rządzili nim umarli.
Najniższa świadomość człowieka tkwi w ignorancji i nieświadomości, nieuważności, w głębokim śnie - gdyż stale podawana jest jej trucizna wierzenia na słowo, wiary, nigdy nie dopuszcza się wątpienia, nawet mówienia nie. A człowiek, który nie potrafi powiedzieć nie, traci swoją godność. I człowiek, który nie potrafi powiedzieć nie... jego tak nic nie znaczy.
Czy widzisz te implikacje? Tak ma znaczenie tylko wtedy, gdy wcześniej potrafiłeś powiedzieć nie. Jeśli nie umiesz powiedzieć nie, twoje tak jest bezsilne, nic nie znaczy.
Wielbłąd jako symbol (z angielskiego tłumaczyla Flandra)
The camel is often nominated as a symbol of AA sobriety. This little piece describes why.
The camel each day goes twice to its knees,
It picks up it’s load with the greatest of ease,
It walks through the day with it’s head held high,
And stays for that day completely dry.
Spiritual Principles
Line 1 – Meditation and Prayer
Line 2 – Faith and Courage
Line 3 – Spirituality
Line 4 – Sobriety – One day at a time.
Wielbłąd jest często określany jako symbol trzeźwości AA. Ten wierszyk opisuje dlaczego.
Wielbłąd dwa razy dziennie klęczy na kolanach
Nosi swój ciężar z największą łatwością
W ciągu dnia kroczy z wysoko podniesioną głową
i nie pije tego dnia zupełnie niczego
Duchowe zasady
Wers 1 - medytacja i modlitwa
Wers 2 - wiara i odwaga
Wers 3 - duchowość
Wers 4 - Trzeźwość - Trzeźwość każdego dnia :)
Krokus (Szafran) jest powszechnie uznawany za symbol nadchodzącej wiosny. Stąd też jako symbol trzeźwości jest chyba jednocześnie metaforą. Czyli dla osób, uzależnionych, może oznaczać, ze należy zawsze mieć nadzieję, ze zawsze można się przebudzić (jak na wiosnę :) ), otrząsnąć .....
Lapet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz