Dzielimy się informacjami, doświadczeniami narosłymi wokół programu 12 Kroków i stosujących go, by wymieniać je i by dać szanse zdobycia o nich wiedzy nieuzależnionym.

Dlaczego kobiety piją


Odsetek kobiet, które są uzależnione od alkoholu diametralnie wzrasta. Szczególnie jest to widoczne wśród młodych dziewczyn w wieku 18-24 lat. We wszystkich krajach, w których upowszechnia się zachodni styl życia picie alkoholu w sposób szkodliwy jest coraz większym problemem.

Niestety dotyczy on także Polski. Jeszcze przed II wojna światową kobiety nie były włączane do badan nad alkoholizmem. Badacze zawsze koncentrowali się na mężczyznach.

Zaobserwowano, ze kobiety pija inaczej, co przekłada się na rodzaj uzależnienia.
Okazuje się, ze alkoholizm u pań ma swoją specyfikę jakże odmienną od picia mężczyzn, a co za tym idzie w szczególny sposób wygląda także ich terapia i leczenie.

Kobiety, jako płeć piękna jest bardziej podatna na choroby somatyczne oraz zaburzenia psychiczne takie jak depresje, fobie – co w etapie początkowym czasami jest także przyczyna nadużywania alkoholu.
Zgodnie ze stereotypem alkoholiczka to bezrobotna kobieta, zepsuta moralnie, niekiedy zła żona i jeszcze gorsza matka.

Panie, które odnoszą sukcesy zawodowe i stwarzają pozory bardzo szczęśliwych zarówno w pracy jak i życiu osobistym zazwyczaj są poza wszelkimi podejrzeniami.
Otóż nic bardziej mylnego. Problem alkoholizmu dotyczy każdej grupy społecznej... Nie tkwi w pochodzeniu czy standardzie życia, tylko w psychice i problemach, których nie da się zaszufladkować w ten czy inny sposób.

Kobiety najczęściej sięgają po kieliszek z powodu złego nastroju tudzież stanów lekowych. Takie osoby są bardziej podatne na zaburzenia psychiczne, zaburzenia osobowości a nawet samobójstwo.
Innym powodem alkoholizmu wśród dorosłych kobiet, jest wykorzystywanie seksualne, którego doświadczyły w młodości.

Kobiety najczęściej pija w domu, w samotności, bardzo skrupulatnie ukrywając swoje uzależnienie.
Są cwane - chowają alkohol w różnych miejscach (czasami ich pomysłowość nie zna granic - alkohol w pralce, czy koszu na bieliznę to normalka, a już setka w gitarze czy tosterze daje do myślenia) i nie dopuszczają, aby picie stało się przyczyną ich problemów w pracy.

Jest jednak druga, niewidoczna strona medalu – takie kobiety czuja się niepewnie, ciągle muszą coś ukrywać, są podejrzliwe, a do tego samotne, mają niską samoocenę i nie czują się szczęśliwe.
Wydawałoby się, że są to powody, z jakimi boryka się większość ludzi, jednak tu chodzi o umiejętność radzenia sobie z nimi.

Czasami, nie potrzeba dużo, aby przestały pić. Niektórym przeszkadza jedynie brak samozaparcia oraz silnego ramienia, na którym można polegać w stanach krytycznych.
Kolejnym powodem jest ciągle niewystarczająca dostępność programów odwykowych w Polsce. Dlatego też alkoholiczki, nawet jak podejmą już decyzję o konieczności leczenia bardzo rzadko mają taką możliwość.

Fakt, faktem wiele pań w ogóle nie decyduje się na leczenie. Wynika to głównie z silnie zaznaczonego u kobiet poczucia winy i wstydu, a także z obawy przed utratą rodziny.

Z przykrością musimy wrzucić kamień do naszego ogródka, ale niestety kobiety mają o wiele słabsze wsparcie podczas leczenia ze strony swoich partnerów niż mężczyźni.
Dodatkowo, motywem demobilizującym bywa także zazdrość partnera, która wynika z przekonania, że w czasie terapii może kogoś poznać...

Alkoholizm bez wątpienia jest złem tego świata. Trzeba nauczyć się TRZEŹWO oceniać sytuację, chronić swoich bliskich oraz podać pomocną dłoń jeżeli taka osoba wpadnie w sidła nałogu.

Ponadto, jest jeszcze jedna ważna rzecz: My faceci, uzależniamy się wolniej, a często pijemy razem z naszymi partnerkami.
Poza tym musimy odrzucić pewne stereotypy, właściwe dla naszej płci.

Stereotypowe myślenie, że kobieta jest wizytówką domu, czy próba niedostrzegania problemów może skończyć się jedynie ogromną tragedią.

źródło: wp.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz