Lekarze stomatolodzy powinni wyławiać pacjentów nadużywających alkoholu, bo jego nadmierne picie wpływa na stan jamy ustnej i uzębienia. O sprawie pisze agencja Press Association.
W artykule zamieszczonym w publikacji Królewskiej Szkoły Chirurgów Stomatologów (Royal College of Surgeon’s Dental Journal) eksperci m. in. z uniwersytetu w Cardiff stwierdzili, że alkohol tkwi u podłoża nagłych wypadków i chorób, z którymi na codzień stykają się dentyści.
- Lekarze stomatolodzy mają obowiązek promowania ogólnego zdrowia i dobrego samopoczucia ludzi, jak również wyszukiwania wyraźnych oznak chorób jamy ustnej mających związek z piciem alkoholu – zaznacza autor artykułu.
Eksperci zauważają, że do dentystów trafiają osoby z urazami doznanymi wskutek upadku, wypadku drogowego lub rękoczynów, jak również pacjenci, u których alkohol jest przyczyną potencjalnie śmiertelnych chorób, np. nowotworów krtani, gardła lub przełyku.
Ludzie nadużywający alkoholu mają zwykle uzębienie w gorszym stanie – alkohol zawierający dużą ilość cukru może pogarszać ubytki. – Po wstępnym zbadaniu pacjentów, u których stwierdzono nadużywanie alkoholu, kierowano by ich na krótkie sesje motywacyjne pod kierunkiem higienistów lub pielęgniarek. W razie stwierdzenia chronicznego uzależnienia lub depresji pacjenci dostawaliby skierowania do specjalistów – sugerują eksperci w publikacji.
Profesor Jonathan Shepherd specjalista od chirurgii ustnej i szczękowej z uniwersytetu w Cardiff zaznaczył, że dentyści są pierwszymi lekarzami, którzy mogą u pacjentów wykryć groźne stany medyczne.
PAP Life
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz