Dzielimy się informacjami, doświadczeniami narosłymi wokół programu 12 Kroków i stosujących go, by wymieniać je i by dać szanse zdobycia o nich wiedzy nieuzależnionym.

Czy uzdrowienie z alkoholizmu może być aż tak proste…?

Krok Pierwszy:

"Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, ze przestaliśmy kierować własnym życiem"

Tradycja Pierwsza:

"Nasze wspólne dobro powinno być najważniejsze, wyzdrowienie każdego z nas zależy bowiem od jedności Anonimowych Alkoholików"

"Kilka godzin później opuszczałem doktora Boba… Ten wspaniały, dobrze znany szeroki uśmiech znowu zajaśniał na jego twarzy, gdy powiedział niemal żartobliwie; ,, pamiętaj Bill, nie spaskudźmy tego. Zachowajmy to w prostocie! ”Odwróciłem się , mogąc wykrztusić ani słowa. Wtedy widziałem go po raz ostatni.”

- Co lub kto jest największym "komplikatorem" w moim życiu ?
- Czyje dobro jest dla mnie najważniejsze w każdym aspekcie mojego ,,UZDROWIONEGO” życia? A jak było kiedyś …?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz