Krok Pierwszy:
"Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, ze przestaliśmy kierować własnym życiem"
Tradycja Pierwsza:
"Nasze wspólne dobro powinno być najważniejsze, wyzdrowienie każdego z nas zależy bowiem od jedności Anonimowych Alkoholików"
"Kilka godzin później opuszczałem doktora Boba… Ten wspaniały, dobrze znany szeroki uśmiech znowu zajaśniał na jego twarzy, gdy powiedział niemal żartobliwie; ,, pamiętaj Bill, nie spaskudźmy tego. Zachowajmy to w prostocie! ”Odwróciłem się , mogąc wykrztusić ani słowa. Wtedy widziałem go po raz ostatni.”
- Co lub kto jest największym "komplikatorem" w moim życiu ?
- Czyje dobro jest dla mnie najważniejsze w każdym aspekcie mojego ,,UZDROWIONEGO” życia? A jak było kiedyś …?
"Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, ze przestaliśmy kierować własnym życiem"
Tradycja Pierwsza:
"Nasze wspólne dobro powinno być najważniejsze, wyzdrowienie każdego z nas zależy bowiem od jedności Anonimowych Alkoholików"
"Kilka godzin później opuszczałem doktora Boba… Ten wspaniały, dobrze znany szeroki uśmiech znowu zajaśniał na jego twarzy, gdy powiedział niemal żartobliwie; ,, pamiętaj Bill, nie spaskudźmy tego. Zachowajmy to w prostocie! ”Odwróciłem się , mogąc wykrztusić ani słowa. Wtedy widziałem go po raz ostatni.”
- Co lub kto jest największym "komplikatorem" w moim życiu ?
- Czyje dobro jest dla mnie najważniejsze w każdym aspekcie mojego ,,UZDROWIONEGO” życia? A jak było kiedyś …?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz