Krok Pierwszy:
"Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że przestaliśmy kierować własnym życiem"
Tradycja Pierwsza:
"Nasze wspólne dobro powinno być najważniejsze, wyzdrowienie każdego z nas zależy bowiem od jedności Anonimowych Alkoholików"
"Kto z nas pragnie być absolutnie szczery i absolutnie tolerancyjny ? Kto zechce wyznać swoje przywary i zadośćuczynić za krzywdy wyrządzone innym?
Kto zechce zawracać sobie głowę Siłą Wyższą, a ty samym bardziej pamiętać o potrzebie medytacji i modlitwy? Kto będzie chciał poświęcać czas i energię na niesienie posłania AA innym towarzyszom niedoli? Nie łudźmy się – żaden przeciętny alkoholik, bezgranicznie zapatrzony w siebie, nie podda się takim rygorom, dopóki nie uzna, że musi się im poddać, by ratować własne życie.”
Dwanaście Kroków i Dwanaście Tradycji .STR.2
- Czy chcę dziś pozostać przy "życiu"……? Czy rozumiem swoje dramatyczne położenie jeżeli poprzestanę tylko na nie piciu i "chadzaniu na mitingi"?
- Czy chcę dziś utrzymać trzeźwość ? Co ja muszę zrobić dziś, aby przeżyć dzień w trzeźwości?
- Czy chcę – umiem-muszę dziś prosić o pomoc dla siebie jaki i udzielać jej alkoholikowi który wciąż jeszcze cierpi?
"Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że przestaliśmy kierować własnym życiem"
Tradycja Pierwsza:
"Nasze wspólne dobro powinno być najważniejsze, wyzdrowienie każdego z nas zależy bowiem od jedności Anonimowych Alkoholików"
"Kto z nas pragnie być absolutnie szczery i absolutnie tolerancyjny ? Kto zechce wyznać swoje przywary i zadośćuczynić za krzywdy wyrządzone innym?
Kto zechce zawracać sobie głowę Siłą Wyższą, a ty samym bardziej pamiętać o potrzebie medytacji i modlitwy? Kto będzie chciał poświęcać czas i energię na niesienie posłania AA innym towarzyszom niedoli? Nie łudźmy się – żaden przeciętny alkoholik, bezgranicznie zapatrzony w siebie, nie podda się takim rygorom, dopóki nie uzna, że musi się im poddać, by ratować własne życie.”
Dwanaście Kroków i Dwanaście Tradycji .STR.2
- Czy chcę dziś pozostać przy "życiu"……? Czy rozumiem swoje dramatyczne położenie jeżeli poprzestanę tylko na nie piciu i "chadzaniu na mitingi"?
- Czy chcę dziś utrzymać trzeźwość ? Co ja muszę zrobić dziś, aby przeżyć dzień w trzeźwości?
- Czy chcę – umiem-muszę dziś prosić o pomoc dla siebie jaki i udzielać jej alkoholikowi który wciąż jeszcze cierpi?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz