VIP często postrzegany jako "twarz AA" w krążącym po sieci wykładzie o alkoholizmie, mówi bardzo ważną rzecz: "Problemem alkoholika nie jest przestać pić - jego problem to nie zacząć pić spowrotem". Ja żyję na granicy światów, bo pracuję zawodowo w odwyku i czasem spotykają mnie przykrości ze strony innych uczestników wspólnoty, że dorabiam się na AA. Trudno to koszta wyboru. Kiedyś omal nie ukradziono mi wypłaty na mityngu. Omal, bo inny uczestnik nowicjusz zadziałał zgodnie z rozsądkiem. po stwierdzeniu, że w portfelu nie ma pieniędzy - kurtka wisiała na wieszaku w sali gdzie było spotkanie- powiedziałem o tym kolegom. On zauważył, że inny uczestnik mieszkający w schronisku dla bezdomnych szybko się oddalił i pobiegł, zatrzymał go a potem obszukał. Ów miał przy sobie dokładnie owe 3 banknoty. Ja w imię zasad chciałem odpuścić bo nie złapałem za rękę, a człowieka mógłbym odstraszyć od AA i rzucić podejrzenie na wspólnotę.
Ja przychodzę tu by nie zacząć, choć obsesja picia śpi od 23 lat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz