Dzielimy się informacjami, doświadczeniami narosłymi wokół programu 12 Kroków i stosujących go, by wymieniać je i by dać szanse zdobycia o nich wiedzy nieuzależnionym.

My “Przyznaliśmy…”

Kiedy piłem, myślałem  tylko: “ja” i “ja” albo “mnie”, “mną”, “o mnie”. Ta bolesna obsesja na punkcie siebie samego, ta choroba duszy i egoizm duchowy- skazały mnie na uciekanie się do pomocy butelki przez ponad połowę mojego życia. Moje dążenie do Boga i do wypełnienia Jego woli dzień po dniu stało się możliwe dzięki temu, że Krok Pierwszy rozpoczyna się od czasownika w pierwszej osobie liczby mnogiej: “Przyznaliśmy”… Czułem, że wielość ma w sobie siłę i moc i gwarantuje bezpieczeństwo- i,  że takiemu alkoholikowi jak ja może uratować życie. Gdybym sam próbował zdrowieć, zapewne byłbym umarł. Dzięki obecności Boga i innych alkoholików w moim życiu nabrało ono wyższego celu – stałem się nośnikiem uzdrawiającej miłości Bożej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz