Dzielimy się informacjami, doświadczeniami narosłymi wokół programu 12 Kroków i stosujących go, by wymieniać je i by dać szanse zdobycia o nich wiedzy nieuzależnionym.

Alkoholicy, Bóg i poczta

Jesienią 1939 roku Fulton Oursler, ówczesny wydawca "Liberty", opublikował fragment w swoim magazynie pod nazwą "Alkoholicy i Bóg". Wywołało to poruszenie, 800 osób dopytywało się o książkę w ówczesnym, niewielkim nowojorskim biurze. Odpowiadano wyczerpująco na każde pytanie, wysyłano też broszury i książki. Podróżujący w interesach członkowie istniejących grup nawiązywali kontakt z tymi potencjalnymi nowicjuszami. Gdy nowe grupy zaczęły powstawać odkryto, ku zdumieniu wszystkich, że posłanie AA może być przekazywane pocztą równie dobrze jak ustnie.

 - Czy uważam, że sponsorowanie przy wykorzystaniu technicznych urządzeń: telefonu, Internetu jest zgodne z ideą niesienia posłania? Jakie możliwości to za sobą niesie? A może zagrożenia są większe niż korzyści?

Krok XII
 "Przebudzeni duchowo w rezultacie tych Kroków, staraliśmy się nieść posłanie innym alkoholikom i stosować te zasady we wszystkich naszych poczynaniach."
 (ang. Having had a spiritual awakening as the result of these steps, we tried to carry this message to alcoholics and to practice these principles in all our affairs.)

 Tradycja XII
 "my, Anonimowi Alkoholicy, głęboko ufamy, że zasada anonimowości ma olbrzymie znaczenie duchowe. Przypomina nam o pierwszeństwie zasad AA przed osobistymi ambicjami oraz o potrzebie stosowania prawdziwej pokory w życiu. Potrzebujemy jej po to, by zesłane nam dobrodziejstwa nigdy nas nie zepsuły i byśmy nigdy nie przestali myśleć z wdzięcznością o Nim, który miłościwie panuje nad nami wszystkimi." (wersja pełna)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz