Dzielimy się informacjami, doświadczeniami narosłymi wokół programu 12 Kroków i stosujących go, by wymieniać je i by dać szanse zdobycia o nich wiedzy nieuzależnionym.

Co dałem "nowicjuszowi" w AA?

Krok drugi:
"Uwierzyliśmy że, Siła Większa od nas samych może przywrócić nam zdrowie".

Tradycja Druga:
"Jedynym i najwyższym autorytetem w naszej Wspólnocie jest miłujący Bóg, jakkolwiek może się on wyrażać w sumieniu każdej grupy. Nasi przewodnicy są tylko zaufanymi sługami, oni nami nie rządzą"

"Nie wolno nam jednak z zadowoleniem przyjąć, że za wszystkie te porażki w zdrowieniu całkowitą odpowiedzialność ponoszą sami nowicjusze. Być może wielu z nich nie otrzymało tyle opieki jakiej boleśnie potrzebowali"
The Best of Bill str.4

- Czy potrafię się zaopiekować nowicjuszem? (np. czy zamiast mówić o "owocach" swojej trzeźwości, opowiem mu o swoich początkach "zdrowienia" na programie)
- Z jaką "ofertą" wychodzę do nowicjusza? (w jaki sposób chce (jestem ) w stanie mu pomóc?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz