Dzielimy się informacjami, doświadczeniami narosłymi wokół programu 12 Kroków i stosujących go, by wymieniać je i by dać szanse zdobycia o nich wiedzy nieuzależnionym.

Bezsilność


Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że przestaliśmy kierować swoim życiem

Nie na darmo już w Pierwszym Kroku jest mowa o bezsilności: uznanie własnej bezsilności wobec alkoholu stanowi podwalinę procesu zdrowienia. Dowiedziałem się, że nie mam ani siły, ani kontroli, o których myślałem kiedyś, że je posiadam. Jestem bezsilny wobec tego, że czasem o włos spóźniam się na autobus. Jestem bezsilny wobec tego, jak inni pracują ( lub nie pracują ) nad Krokami. Ale dowiedziałem się także, że wobec wielu spraw n i e j e st e m bezsilny. Nie jestem bezsilny wobec mojego wewnętrznego nastawienia. Nie jestem bezsilny wobec swojej skłonności do negatywnych myśli i postaw. Nie jestem bezsilny wobec przyjęcia odpowiedzialności za swoje zdrowienie. Dysponuję siłą, która pozwala mi wywierać pozytywny wpływ na mnie samego, na tych, których kocham, i na świat, w którym żyję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz