Alkoholizm to choroba, możesz nauczyć się ją kontrolować ciesząc się pełnią życia
Dzielimy się informacjami, doświadczeniami narosłymi wokół programu 12 Kroków i stosujących go, by wymieniać je i by dać szanse zdobycia o nich wiedzy nieuzależnionym.
Dar śmiechu
Zanim zacząłem zdrowieć z alkoholizmu, odgłos śmiechu był jednym z najbardziej bolesnych, jakie znałem. Sam nigdy się nie śmiałem, a śmiech innych odbierałem jako wymierzony przeciwko sobie! Użalanie się nad sobą i złość nie pozwalały mi się cieszyć najprostszymi przyjemnościami ani zaznawać beztroski serca. Pod koniec mojego picia nawet pod wpływem alkoholu nie byłem w stanie zdobyć się na pijacki chichot. Kiedy mój sponsor w AA zaczął się śmiać, wskazując na moje użalanie się nad sobą i nadymające moje ego złudzenia, czułem się poirytowany i zraniony - ale nauczyło mnie to rozluźniać się i skupiać na zdrowieniu. Szybko nauczyłem się śmiać z samego siebie, i tego samego uczę tych, którym sponsoruje. Co dzień proszę Boga*, aby oduczył mnie traktowania siebie zbyt poważnie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz