"Wyznaliśmy Bogu, sobie i drugiemu człowiekowi istotę naszych błędów. O nich właśnie musimy z kimś porozmawiać..Zdarza się, że nawet weterani AA, po wielu latach trzeźwości drogo płacą za zlekceważenie Piątego Kroku....I jak w końcu dokonali odkrycia, że spowiedź z cudzych grzechów nigdy nie przynosi ulgi. Każdy musi wyspowiadać się ze swoich własnych. Praktyka wyznawania drugiemu człowiekowi własnych wad jest oczywiście znana od wieków. Jej znaczenie znajdowało potwierdzenie w każdej epoce; zawsze była ona szczególnie ważnym składnikiem życia ludzi religijnych, dla których istotne są wartości duchowe."
Dwanaście Kroków i Dwanaście Tradycji str 56 i 57
Krok V
"Wyznaliśmy Bogu, sobie i drugiemu człowiekowi istotę naszych błędów.
(ang. Admitted to God, to ourselves and to another human being the exact nature of our wrongs.)"
Tradycja V
"Każda grupa AA powinna stanowić duchową jedność, posiadając tylko jeden zasadniczy cel: nieść posłanie alkoholikowi, który jeszcze cierpi." (wersja pełna)
na dzien dzisiejszy robie to w kosciele przy spowiedzi bo ile mozna meczyc sponsora jak juz pic sie nie chce :)pozdrawiam MARIUSZ Z BRUKSELI
OdpowiedzUsuń