Alkoholizm to choroba, możesz nauczyć się ją kontrolować ciesząc się pełnią życia
Dzielimy się informacjami, doświadczeniami narosłymi wokół programu 12 Kroków i stosujących go, by wymieniać je i by dać szanse zdobycia o nich wiedzy nieuzależnionym.
Nasze wspólne dobro jest najważniejsze
Nasze tradycje są kluczowym elementem w procesie ukrócania ego, który jest konieczny do osiągnięcia i zachowania trzeźwości w AA. Tradycja Pierwsza przypomina mi, że moje zdrowienie nie jest moim dziełem ani zasługą i że to nie ja nim kieruję. Umieszczenie na pierwszym miejscu naszego wspólnego dobra przypomina mi, że w zetknięciu z Programem nie powinienem wcielać się w rolę lekarza - nadal jestem tylko jednym z pacjentów. Oddział zbudowali skromni i nie szukający rozgłosu pierwsi założyciele. Gdyby nie ich wysiłek, prawdopodobnie bym już nie żył. Niewielu alkoholikom udałoby się wyzdrowieć bez pomocy grupy.
Aktywne uczestnictwo we wciąż ponawianym akcie kapitulacji woli pozwala mi odejść od potrzeby dominacji i pragnienia uznania - a obydwie te skłonności odgrywały istotną rolę w moim piciu. Podporządkowanie moich indywidualnych potrzeb i pragnień większemu dobru, jakim jest wzrost i rozwój grupy, przyczynia się do umocnienia jedności Wspólnoty, będącej fundamentem całego zdrowienia. Pomaga mi to pamiętać, że całość to coś więcej niż li tylko suma poszczególnych elementów.
31.01
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jedność Anonimowych Alkoholików jest najcenniejszą wartością naszej Wspólnoty... Jeśli nie będziemy trzymać się razem, wspólnota umrze.
OdpowiedzUsuńDWANAŚCIE KROKÓW I DWANAŚCIE TRADYCJI, STR.129