Alkoholizm to choroba, możesz nauczyć się ją kontrolować ciesząc się pełnią życia
Dzielimy się informacjami, doświadczeniami narosłymi wokół programu 12 Kroków i stosujących go, by wymieniać je i by dać szanse zdobycia o nich wiedzy nieuzależnionym.
Bezwzględna uczciwość
- Jestem alkoholikiem. Jeśli będę pił, to umrę.
Ileż siły, energii i emocji rodzi we mnie to proste stwierdzenie! A przecież jest to w zasadzie wszystko, co muszę dziś wiedzieć. Czy chcę dziś pozostać przy życiu? Czy chcę dziś utrzymać trzeźwość? Czy chcę dziś poprosić o pomoc i udzielić jej jakiemuś alkoholikowi, który wciąż jeszcze cierpi? Czy rozumiem swoje dramatyczne położenie? Co muszę dziś zrobić, aby przeżyć ten dzień w trzeźwości?
26.01
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kto z nas pragnie być absolutnie szczery i absolutnie tolerancyjny? Kto zechce wykazać swoje przywary i zadośćuczynić za krzywdy wyrządzone innym? Kto zechce zawracać sobie głowę Siłą Wyższą, a tym bardziej pamiętać o potrzebie medytacji i modlitwy? Kto będzie chciał poświęcać czas i energię na niesienie posłania AA innym towarzyszom niedoli? Nie łudźmy się - żaden przeciętny alkoholik, bezgranicznie zapatrzony w siebie, nie podda się takim rygorom, dopóki nie uzna , że musi się im poddać , by ratować własne życie.
OdpowiedzUsuńDWANAŚCIE KROKÓW I DWANAŚCIE TRADYCJI, STR.26