„Na
szczęście my nie potrzebujemy żadnej ludzkiej władzy. Zamiast niej mamy
dwa bardzo skuteczne autorytety, jeden dobry, a drugi zły. Jest więc
Bóg, nasz Ojciec, który po prostu zwraca się do każdego z nas: – Czekam
abyś wypełnił moją wolę - Drugim
autorytetem jest Alkohol i on uprzedza: - Jeśli nie będziesz wypełniał
woli Boga to cię zabiję - i faktycznie, czasami zabija”
Anonimowi
Alkoholicy Wkraczają w Dojrzałość str.136
- Jak
traktuję powyższy cytat w stosunku do siebie. Czy w moim przekonaniu
nie jest on zbyt drastyczny, lub nie przechodzi z jednej skrajności w
drugą?
- Czy mogę mieć także inne autorytety? Np. sponsor?
- Dlaczego
mam przestrzegać zasad, które obowiązują na meetingu ( który np. nie
jest moją grupą macierzystą), a nie koniecznie z nimi się zgadzam? A
może ja nie muszę ich wszystkich przestrzegać?
Krok III
"Postanowiliśmy powierzyć naszą wolę i nasze życie opiece Boga, jakkolwiek Go pojmujemy.
(ang. Made a decision to turn our will and our lives over to the care of God as we understood Him.)"
Tradycja III
"Nasza wspólnota powinna obejmować wszystkich, którzy cierpią z powodu alkoholizmu. Toteż nie mamy prawa odrzucić nikogo, kto pragnie zdrowieć. Przynależność do AA nigdy nie powinna być uzależniona od posłuszeństwa czy pieniędzy. Nawet dwóch czy trzech alkoholików spotykających się w celu utrzymania trzeźwości może określić się jako grupa AA, pod warunkiem, że jako grupa nie mają żadnych innych celów ani powiązań." (wersja dłuższa)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz