Zadzwonił do mnie wczoraj kolega z pytaniem czy nie wiem o której zaczyna się uroczysty otwarty mityng rocznicowy.
Uroczysty i otwarty ponieważ to święto istnienia grupy, na które może przyjść każdy kto tylko zechce i ha ha dowie się że taka impreza jest. Ano właśnie.
Spotkania takie organizowane są między innymi po to aby dotrzeć do potrzebujących z posłaniem, a do zainteresowanych niesieniem pomocy z informacją.
Zaproszenia na takie spotkania mandatariusz rozdaje na Intergrupie, rozsyła się je do włodarzy miasta, proboszcza i ewentualnie do terapeutów. Zauważyliście, nie napisałem ani słowa o ogłoszeniu prasowym czy radiowym w regionalnych mediach. Nigdzie się jeszcze z czymś takim w Polsce nie spotkałem.
Sprawdziłem w regionalnej gazecie - wydrukują za 180 zł. Dużo? Tyle potrafiłem przepić w jeden wieczór i nie płakałem z tego powodu.
Zawsze można wynająć tańszy zespół do grania na zabawie po mityngu albo grać z odtwarzacza CD.
A może poprosić prezesa Stowarzyszenia, które corocznie funduje z pieniędzy miejskich wyjazd do Częstochowy , aby za takie ogłoszenie zapłacił.
Czy będzie to przyjęcie dotacji? - myślę że nie.
Sprawdziłem na internetowej stronie głównej Polskiego AA, na stronie regionu i na kilku stronach "zaprzyjaźnionych" grup, żadnej informacji na temat godziny rozpoczęcia mityngu po mszy św. nie ma.
Jeśli nie dotrze zaproszenie to pozostaje dzwonić do innych Aowców i pytać, jak w konspiracji.
Lapet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz